Dlaczego koszykówka?
Autor: ""
Na to pytanie musiał chyba odpowiedzieć każdy, kto zaczął chodzić na boisko z piłką do koszykówki więcej niż raz w miesiącu. W kraju, w którym prym wiedzie piłka nożna, przeplatana z siatkówką, skokami narciarskimi, piłką ręczną czy też biegami narciarskimi, czyli tymi dyscyplinami, w których od jakiegoś czasu osiągamy oszałamiający sukcesy, koszykówce nie jest łatwo. Wracając jednak do pytania to patrząc na niektórych koszykarzy, którzy mają w metryce napisane w miejscu wzrost liczbę zaczynającą się od 2, to odpowiedź wydaję się dość oczywista. Na szczęście tylko wydaję się. Nie zapomnę nigdy odpowiedzi trzynastoletniego chłopca, któremu zadano pytanie, dlaczego wybrał właśnie koszykówkę. Powiedział on wtedy, że teoretycznie nie ma warunków fizycznych do grania w kosza. Jest niski, gruby i powolny, oprócz tego ma niezbyt dobrą koordynację ruchową. Lecz w koszykówce liczy się coś zupełnie coś innego. Nazywa się to serce do gry. I, że on je ma. Całej reszty się nauczy. A wybrał ją, bo koszykówka dawała mu wolność. Bo to gra zespołowa, w której każdy gracz się liczy. Bo w koszykówce każda wada jest zaletą, zaleta złotem. Jego słowa utkwiły mi w pamięci na wieczność. A sam ten sport szczerze pokochałem.
Koszykarski styl życia.
Koszykówka to coś o wiele więcej niż sport. To więcej niż idee. To styl życia, w którym skórzana piłka stała się metaforą dla ogromnej masy ludzi. Idąc ulicą z dokładnością sięgającą 70 % jestem w stanie wskazać, kto gra w koszykówkę. W tej grupie 70% osób z dokładnością do 99% wskażę, która z tych osób gra w koszykówkę na "wyższym" poziomie, czyli nie amatorsko na osiedlowym boisku, lecz pod okiem trenera. Rzecz jasna nie mam właściwości telepatycznych, ani też trzeciego oka, ani nic z tych rzeczy. Po prostu znam ten styl, znam tą kulturę. Koszykarz chodźmy ubrał się w garnitur od Armatniego nie wyzbędzie się pewnych charakterystycznych dla siebie ruchów. Sam chód jest na tyle charakterystyczny, że wyróżnia go z tłumu ludzi. Poza tym ubrania. Koszykarze mają swój specyficzny styl. Wielu z nich w każdej sytuacji ma jakiś gadżet koszykarski. Ale to nie tylko ubiór, to również przekonania i wartości wyróżniają koszykarzy. Oczywiście nie trzeba grać w koszykówkę, żeby chodzić ubrani, jak oni, mieć podobne przekonania i wartości, ale trzeba grać w koszykówkę, aby w pełni pojąć tą kulturę i tych ludzi.
Opublikowany: 06.04.2020
Tagi: koszykówka,basketball